piątek, 3 maja 2019

🎬Filmowe Adaptacje Książek📖 - 🌹Piękna i Bestia🌹 (2017)

Ciao! 🌹

Z tej strony Maggie. Wracam z serią na temat filmowych adaptacji książek. Dzisiaj omówię jedną z adaptacji, która oparta jest na słynnej francuskiej baśni - "Piękna i Bestia". Zapraszam do czytania! 😊


 Piękna i Bestia - amerykański film wyprodukowany przez Walt Disney Pictures i Mandeville Films. Film jest aktorskim remake'em animowanego filmu Disneya z 1991 roku o tym samym tytule, który z kolei jest adaptacją baśni Jeanne-Marie Leprince de Beaumont.
Reżyseria: Bill Condon
Scenariusz: Stephen Chbosky i Evan Spiliotopoulos
Główne role: Emma Watson (Bella), Dan Stevens (Bestia), Luke Evans (Gaston), Kevin Kline (Maurycy)
Oficjalna premiera odbyła się 17 marca 2017 roku.


Historia rozpoczyna się w pewnej francuskiej wiosce. Poznajemy Bellę (Emma Watson) - mieszkankę wioski, dziewczynę uwielbiającą czytać książki 📖. O jej rękę ubiega się przystojny kapitan Gaston (Luke Evans). Lecz dziewczyna ani myśli o ślubie z nim 💍. Ojciec Belli Maurycy (Kevin Kline) zostaje uwięziony w lochach zamku przerażającej Bestii (Dan Stevens). Bella w zamian za uwolnienie ojca postanawia zostać w zamku 🏰. Dziewczynie towarzyszą tam różne magiczne przedmioty, m.in. świecznik Płomyk, zegar Trybik, a także Pani Imbryk. Z czasem Bella i Bestia zbliżają się do siebie, a dziewczyna przekonuje się, że Bestia nie jest taki straszny jaki się wydaje... 🐲

Zestawienie słów "piękna" i "bestia" do tej pory kojarzyłam tylko z Disney'owską adaptacją dawnej francuskiej baśni. Nie była to moja ulubiona bajka od Disneya, ale mimo wszystko zaciekawił mnie fakt, że powstał remake "Pięknej i Bestii" 🌹. I teraz pytanie. Który film jest lepszy? Cóż... Akcja w remake'u przebiega jak trzeba - nie za szybko i nie za wolno. Wydarzenia są niemal identyczne jak w wersji animowanej. Jednak dodano nowe wątki. W filmie z 1991 roku nic nie wiedzieliśmy na temat przeszłości Belli i co się stało z jej matką. A remake dostarczył trochę informacji na ten temat 😉

Można też dowiedzieć się co nieco na temat rodziny Bestii. À propos Bestii... Szacun dla tych co zajmowali się efektami, ale Bestia był za mało straszny zarówno w wyglądzie jak i zachowaniu. On powinien budzić grozę i wyglądać groźnie jak w oryginale 🐲. Tutaj przedstawiono go za bardzo łagodnie. Zabrakło mi jego dynamiczności i wybuchów złości 😐
Bardziej mi przypadła do gustu postać Gastona. Luke Evans znakomicie wczuł się w rolę mężczyzny z krwi i kości 😂Zauważyłam, że Gaston w tym remake'u jest nacechowany większą podłością i okrutnością niż w animowanej wersji.


 Natomiast jeśli chodzi o samą Bellę to uważam, że Emma Watson naprawdę została trafnie obsadzona do tej roli. Czytałam, że Emma, znana m.in. z filmów o Harry'm Potterze, włożyła naprawdę dużo serca, aby jak najlepiej zagrać Bellę 💛. Poza tym na brawa zasługują też gadające przedmioty. Są one opatrzone pięknymi drobniutkimi szczegółami i jestem pod wrażeniem ich zanimowania. Wnoszą tyle radości do filmu. Przyznam, że w scenie kiedy zaczarowane przedmioty przestały mówić i się poruszać popłakałam się 😓. Widzicie, jak film potrafi wpłynąć na człowieka? W sumie i tak wszystko się dobrze kończy, a my poznajemy ludzkie postacie szarmanckiego Płomyka, gderającego Trybika i innych 🍴


W filmie oprócz niesamowitych efektów specjalnych niewątpliwie robią wrażenie bogate dekoracje, a szczególnie w zamku Bestii 🏰. Wszystko wydaje się zrobione ze szczerego złota! 
Remake ma jedną olbrzymią wadę - piosenki. Fakt, są piękne, ale jest ich po prostu za dużo 😐. Non stop bohaterowie śpiewają i przez to historia zaczyna się wydłużać. Film przypomina musical...


"Piękna i Bestia" z 2017 roku jest raczej udanym remake'em wersji animowanej. Podoba mi się, że Disney odświeża swoje klasyczne opowieści 😉. Tutaj bardzo dobrze została dobrana obsada. Uwielbiam nową Bellę w wykonaniu Emmy Watson i nowego Gastona w wykonaniu Luke'a Evansa. Zrobiły na mnie wrażenie magiczne przedmioty, które zostały tak pięknie wykonane 🎹. Twórcom jednak nie wyszła postać Bestii. On powinien budzić grozę, a tu tego zabrakło 😐. Jak już wspomniałam największą wadą jest to, że film napchano piosenkami. Zrobił się z niego musical. Ale porównując remake do oryginalnej historii to uważam, że remake jest efektowniejszy i potrafi poruszyć widza. Ja pod koniec się rozpłakałam 😥


Uważam, że naprawdę warto obejrzeć "Piękną i Bestię" z 2017 roku. Moje ulubione sceny to: atak magicznych przedmiotów na ludzi i pryśnięcie złego uroku na Bestii. Nie mogę się doczekać nowych remake'ów od Disneya. Już niedługo do kin wchodzi "Aladyn", a na wakacje "Król Lew"! Nieźle, co? 😄 Dobrze, to już wszystko na dziś. Jeśli nie macie dość Disney'owskiej magii, to zapraszam was do przeczytania postu na temat filmu pt. "Dziadek do orzechów i cztery królestwa".
Au revoir! 🌹

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz