Takie piękne powitanie można było usłyszeć w "Sonic Boom", lecz my teraz ponownie przenosimy się do świata Biedronki i Czarnego Kota. Zdecydowałam, że nie będę już omawiała początkowych odcinków sezonu drugiego, ponieważ większość raczej woli świeżutkie informacje dotyczące nowszych filmów. Dlatego będę się zabierała za omówienia odcinków od 12. Dzisiaj postanowiłam, że omówimy sobie odcinek pt. "Zombizou". Zapraszam do czytania! 💋
Akcja odcinka rozpoczyna się przy szafkach, gdzie uczniowie rozmawiają na temat prezentów, które przygotowali dla Pani Bustier. Wszyscy po chwili skupiają się na upominku zrobionym przez Marinette. Dziewczyna pokazuje własnoręcznie wykonaną kosmetyczkę z napisanym na niej cytatem. Zaraz potem Adrien pyta Chloé, jaki prezent ona przygotowała. Oczywiście nie miała prezentu. W trakcie rozmowy Sabrina dodaje, że Chloé po prostu zapomniała o urodzinach Pani Bustier. Dochodzi do krótkiego spięcia między Chloé a Marinette, przez co Chloé decyduje się na sabotaż prezentu Marinette.
Po jakimś czasie rozpoczyna się lekcja u Pani Bustier, na której uczniowie dają zrobione przez siebie prezenty 🎁. Nauczycielka otwiera ten od Marinette. Spotkała ją dosyć nieprzyjemna niespodzianka, a mówię tutaj o malunku wykonanym niezmazywalnym markerem. Marinette oskarża Chloé o zniszczenie prezentu. Cała klasa nie ma wątpliwości co winy Chloé. Pani Bustier usiłuje załagodzić sytuację. Prosi Marinette o wyjście z nią na chwilę z klasy. Marinette jest wściekła. Negatywne emocje sprawiły, że stała się celem Władcy Ciem. Jednak ofiarą została nauczycielka, stająca w obronie Marinette przed akumą.
Zombizou ma moc szerzenia miłości wśród innych. Od momentu namalowania ust szminką, otrzymuje możliwość przesyłania innym buziaków. Skutkuje to tym, że inni czują niesamowicie silne pragnienie miłości i całują kogo popadnie 💋.
Kiedy wszystko już wróciło do normy, dochodzi do pojednania między Panią Bustier a Chloé. Przyznam, że przy tej scenie się wzruszyłam. Po prostu raduje mnie to, że Chloé kroczek po kroczku się zmienia. Następnie akcja ponownie przenosi się do klasy, gdzie Chloé kładzie prezent od siebie na biurku nauczycielki. To było piękne zakończenie 😊
Co ja mogę powiedzieć na temat tego odcinka? No po prostu wszystko było piękne. Ocena celująca! Zaskakująca przemiana Pani Bustier w Zombizou, niesamowita akcja i piękne zakończenie. Przyszedł czas przytoczyć kilka ciekawostek:
- tytuł odcinka to połączenie słów zombi oraz bizou (pol. pocałunek);
- w tym odcinku Caline Bustier obchodzi swoje urodziny;
- okazuje się, że superbohaterowie mogą zostać zaakumowani;
- po raz trzeci osoba została zaakumowana w swoje urodziny;
- jest to pierwszy odcinek, w którym ofiara Władcy Ciem pamięta, co się wydarzyło.
Nie wiem jak wy, ale ja jestem pozytywnie zaskoczona. Jeśli chcecie, to podzielcie się opinią w komentarzu, a ja się z wami żegnam. Do następnego posta! 💜
Enjoy 😉